Strona:PL Negri Niedola Burze.pdf/170

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wtem dzwon zajęczał surowy.
Różanych gaśnie snów zorza...
W szarym się mroku porywa
Nieszczęsna — z cudzego łoża.

I chwyta nędzne odzienie,
I znów, z dzieciątkiem na ręku,
Za bramą wsiąka w mgłę zimną,
W cień głodu i w opuszczenie.