Ta strona została uwierzytelniona.
ŚPIEW NOCNY.
Drży pieśń w dalekiej, dalekiej gdzieś dali...
Głos jest kobiecy, gorący, namiętny;
Śpiew leci ku mnie omglony i smętny,
Wskróś rozkwitnionych granatów korali.
Jako rozwiana myrra za pogrzebem,
Pieśń twoja płynie na woni obłoku,
O, ty, nieznana, pod ogromnem niebem,
O, serce, które przemawiasz z pomroku!
— Kto jesteś?... — Czyś ty błądziła, cierpiała?
Czyś w łzach tonęła nad drogą mogiłą?
Na zgliszczach życia czyś z pragnienia mdlała,
Co pierś twą żarem pustynnym paliło?
Bratniego bólu łamiąca się chlebem,
Czuję wraz z tobą moc twojej żałości,
O, ty, nieznana, pod ogromnem niebem,
O, serce, które przemawiasz z ciemności!