Strona:PL Montepin - Jasnowidząca. T. 3.pdf/128

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

rzysz jego przewracając akta nie spostrzegł na nim tej zmiany i z największym spokojem mówił dalej:
— Doktor Horner nim przybył do Paryża popełnił w swej ojczyźnie jakieś polityczne przestępstwo i ma licznych nieprzyjaciół. Rząd tamtejszy żąda, aby go wydać, dla tego musi on jakiś czas ukrywać się w Paryżu.
— Ach — zawołał Paweł — doktor ukrywa się w Paryżu?
— Tak jest.
— Sam?
— Gdzie tam, ma ze sobą jasnowidzącą. Ale co to pana obchodzi? Znasz pan tę młodą dziewczynkę?
— Nie, nie! — odpowiedział z pospiechem.
— Doktor powierzył mi swoją, kryjówkę, ja zaś panu powiadam w sekrecie spodziewając się, że pan to dla siebie zatrzymasz, zwłaszcza że tu rozchodzi się o życie tego człowieka.
— Nikt na świecie nie dowie się o tem odemnie!
— Tu mam list do pana Hornera.
Paweł spojrzał na adres i dowiedział się że doktor przybrał nazwisko byłego komisyonera Michała Leroux.
— A gdzież znajdę doktora? — zapytał Paweł.
— Pójdziesz pan na ulicę Amandiers Popincourt pod Nr. 13, tam zobaczysz pan wysoki mur w ogrodzie z małemi drzwiczkami, a te panu otworzy służąca. Pytaj pan o Michała Leroux, a pana zaprowadzą do doktora, któremu pan mój list oddasz.
— Tak się stanie, spuść się pan na mnie. Mamże czekać na odpowiedź?