Strona:PL Montepin - Jasnowidząca. T. 3.pdf/116

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Co za żart? ja pana nie pojmuję!
— Mój Boże, przecież nie wypada panu w żaden sposób na seryo podawać tego do gazet, i mnie się zdaje, że pan ze mną żartujesz, co mnie zresztą wcale nie uwłacza.
Rodille uważał młodego pisarza za głupkowatego.
— Z panem żartować! I dlaczegóż nie miałżebym tego dać na prawdę do gazet?
— Ponieważ mię pan dobrze znasz i właśnie jestem tą osobą, o istnieniu której pan się chcesz dowiedzieć.

XIX.

Nie było większej niespodzianki nad tę, którą wywołała na swego naczelnika odpowiedź Pawła. Niedowierzał swoim uszom, przez parę sekund pozostawał w oniemieniu, lecz potem odzyskał napowrót przytomność.
— Teraz przychodzi kolej na mnie zapytać się pana, jak też to pan sobie pozwalasz ze mnie żartować.
— Zaprawdę, ja to jestem owym Mercierem i mogę tego dowieść.
— Pan udajesz że pan jesteś synem owego Merciera?
— A Denise Desirée Clément, nazywam się Paweł Ludwik Dénis Mercier, urodzony dnia drugiego stycznia 1819.
— I możesz pan tego dowieść?
— Najzupełniej.
— Jakim sposobem?