Strona:PL Montepin - Jasnowidząca. T. 3.pdf/113

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

konzultacye, napis wystosowany własną ręką Rodillego następującej treści:
— Umiejętność musi się zupełnie ludzkości oddać. Wskutek zlecenia znakomitych osobistości Europy wyjechał dr. Fryderyk Horner za granicę. Liczni pacyenci zostaną dziennikami zawiadomieni o jego powrocie do Paryża.
— Teraz jest już wszystko przygotowane — rzekł do siebie Rodille zacierając ręce — a Vaubaron może przybyć, skoro ma ochotę.
Zarządziwszy wszystkiem jak najwyborniej i najbezpieczniej dla siebie, oddał się ten niebezpieczny człowiek z ciałem i z duszą sprawom kancelaryjnym, które przez niejaki czas zaniedbał. Pierwszą jego rzeczą było poprzeczytywać listy, które stosami na biurku leżały, albowiem niedawno mnóstwo ich poprzychodziło pod adresem: Kancelarya pana dyrektora. Żaden jednak nie tyczył się ogłoszenia umieszczonego w gazetach względem Andrzeja Bernard, zrodzonego r. 1765 we wsi Saint Ferréol, dawniejszej prowincyi Franche-Comté w departamencie Jura, po którym poszukiwano krewnych albo spadkobierców.
— Więc w tej sprawie żadnych wiadomości! — zawołał Rodille z przekleństwem — z czterych milionów pana barona Viriville mógłbym dwa otrzymać a byłyby mi się bardzo przydały w celu pokrycia ogromnego niedoboru w moim majątku. — Przejęty tą myślą wziął Rodille do ręki akta, które dotyczyły spadku Bernarda i począł je znowu z wielkim zapałem przeglądać. Na jednym z tych