Przejdź do zawartości

Strona:PL Mikołaj Rej – Żywot człowieka poczciwego (1881).djvu/84

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
80

w swym poważnym umyśle darmo nie malował. Aczci jest celów dosyć rozlicznych świata tego, ale nie wszystko potrzebnych. Ale to jest cel napotrzebniejszy człowiekowi poważnemu a poczciwemu, upatrzywszy sobie on krzaczek gdzie sobie cnota nie inaczej jako piękna papuga gniazdo uwiła, tamże już onemi nadobnemi strzałeczkami rozumem zasadzonemi ma pilnie ugadzac, aby się nigdy daleko nie odstrzelił od niego.

Cnota wielka królowa.

Albowiem ta cnota jest tak można królowa, że jej władzy ani śmierć, ani żadny strach nigdy przekazić nie może. Bo chociaj działa trzaskają, hufy się mięszają, proporce się błyskają, już jeden leży, drugi na to miejsce nastąpi, wszystko to ta można królowa rządzi a sprawuje. Albowiem szerokie jej królestwo jest, które ona głośna sława jako trąba brzmiąca po światu roznosi. Drudzy się z wielką radością na harce, na straży upraszają. Drugi prosi aby przed innymi ludźmi naprzód chodził. Drugi aby się pierwej potkał, wiedząc iż czci a sławy ztąd dostać ma, już mu nic nie straszno, już mu wszystko wesoło. Patrzajże na