Przejdź do zawartości

Strona:PL Mikołaj Rej – Żywot człowieka poczciwego (1881).djvu/67

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
63

ludzkim, a czasu przedsię darmo nie tracić, a bawić się poczciwemi sprawami ludzkiemi a naukami potrzebnemi, aby wżdy sobie nadaremne pracy nie zadawał, tłukąc się po górach, po skałach, i po innych miejscach niebezpiecznych. A potem ku swej poczciwej sławie, a rodzicom i innym powinowatym swym z czasem się zasię nadobnie się pięknemi sprawami ozdobiwszy, do domu się zasię wrócił, tak iżby się ludzie przypatrowali onym ozdobnym obyczajom jego, a on aby się onemi brzydził, których tu był między innemi odjechał, obaczywszy iż się nic nie odmieniły, a iż przedsię w swej klobie stoją.

Jakich obyczajów używać między postronnemi narody.

A gdy już tam w tych zacnych a obyczajnych krajach będziesz, nie rośćże jako krzywa sosna w boru, która nic więcej nie umie, jedno iż się zieleni, a przedsię kole a szyszki śmierdzące rodzi, które się ni nacz inszego nie przygodzą, jedno najeżywszy się na ziemi darmo leżą. Ale rość jako drzewko oliwne, którego i listki nadobnie pachną, i cień z siebie wdzięczny podawają, i jagódki się