Przejdź do zawartości

Strona:PL Mikołaj Rej – Żywot człowieka poczciwego (1881).djvu/41

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
37

O co mamy prosić Ojca swego niebieskiego.

A gdy już wiemy, iż jest tak miłosierny a tak dobrotliwy, a iż się ojcem naszym miłościwym być ozywa, wołajmyż do niego jako do dobrotliwego ojca swego, a uczmy się jeszcze z dzieciństwa wyznawać tej świętej możności tego dziwnego Bóstwa jego, a prośmy go ustawicznie, aby nas pod mocą, pod obroną, a pod królestwem swem ustawicznie chować raczył, aby nam żadna moc w imie Jego nigdy nie straszna nie była, aby nami żadna władza, ani żadna niepobożna zwierzchność nie władała, jedno moc a królestwo święte Jego. A w tem królestwie Jego, a w tej opatrzności Jego a w bezpieczeństwie naszem, aby się między nami święciło ono od wieków święte a błogosławione imie Jego, a wola święta Jego aby się wszędy szerzyła, tak na niebie jako i na ziemi. Prośmyż Go aby nas raczył opatrować potrzebami doczesnemi jak o miłościwy ojciec dziatki swoje, wedle woli a miłosierdzia swego. Prośmyż Go, aby nam raczył odpuszczać przestępki nasze, gdyż zawżdy upadać musimy przed majestatem Jego w złościach naszych z przyrodzenia skażonego swego. A my też bądźmy powinni także wszystko odpuszczać winowaj-