Robotnicy w kopalniach węgla i w innych kopalniach należą do najlepiej opłacanych kategoryj proletarjatu angielskiego. Już poprzednio mieliśmy sposobność wykazać, jaką ceną okupują oni swój zarobek[1]. W tem miejscu wystarczy nam rzut oka na ich stosunki mieszkaniowe. Zazwyczaj przedsiębiorca kopalni, czy to jej właściciel, czy dzierżawca, stawia pewną ilość domków dla swych „rąk“. Otrzymują oni domki i węgiel za „darmo“, co oznacza, że stanowi to część ich zarobku, wypłacaną w naturze. Ci, którzy nie korzystają z tego przydziału, otrzymują wzamian 4 funty szt. rocznie. Okręgi górnicze szybko przyciągają ku sobie liczną ludność, złożoną nietylko z górników, lecz również z rzemieślników, sklepikarzy i t. d., którzy skupiają się wokół kopalni. Renta gruntowa jest tam wysoka, jak we wszelkich miejscowościach o gęstem zaludnieniu. Przedsiębiorca górniczy stara się więc postawić w sąsiedztwie szybów, na jak najmniejszej przestrzeni, tyle domków, wiele potrzeba, aby wpakować tam swe „ręce“ wraz z ich rodzinami. W razie otwierania wpobliżu nowych kopalni, lub wznawiania eksploatacji starych, natłok zwiększa się. Przy budowie domków jedyną zasadą wytyczną jest „wstrzemięźliwość“ kapitalisty od wszelkiego wykładania gotówki, nie będącego absolutną koniecznością.
„Mieszkania górników i innych robotników, pracujących w kopalniach w Northumberland i Durham“, powiada dr. Juljan Hunter, „są zapewne przeciętnie najgorsze i najdroższe z pomiędzy tego, co Anglja w tej dziedzinie w większych rozmiarach posiada, z wyjątkiem jednak okręgów górniczych w Monmouthshire. Są nadzwyczaj złe ze względu na wielką liczbę ludzi w każdym pokoju, na szczupłość terenu budowy, na którym stłaczają mnóstwo domów, na brak wody i ustępów, na często stosowaną metodę stawiania jednych domków na drugich lub dzielenia domów na piętra [w ten sposób, że każde piętro stanowi jakgdyby osobny domek i rożne domki stoją prostopadle jeden nad drugim]... Przedsiębiorca trak-
- ↑ Szczegóły, podane w końcu 4-go działu (str. 514 i nast.) dotyczą kopalń węgla. O jeszcze gorszych stosunkach w kopalniach rud metalowych po.równaj sumienne sprawozdanie Royal Commission [Komisji królewskiej] z r. 1864.
górku wapiennym. Pieczary te służą, jako mieszkania dla robotników, zajętych przy robotach ziemnych i t. p. przy budowie kolei. Pieczary są ciasne i wilgotne, bez ścieków dla nieczystości i bez ustępów. Brak wszelkiej wentylacji prócz dziury w sklepieniu, służącej zarazem jako komin. Ospa sroży się (wśród tych jaskiniowców) i spowodowała już kilka zgonów (Tamże, przyp. 2.).