i idą z mężczyznami do karczmy“. Rzecz zupełnie oczywista, że największe pijaństwo od dzieciństwa panuje w całej tej klasie. „Najgorsze, że strycharze już sami o sobie zwątpili. Jeden z najlepszych pomiędzy nimi rzekł do kaznodziei w Southallfield: „Djabła mógłby pan próbować poprawiać i nawracać z równym skutkiem jak strycharza!“ („You might as well try to raise and improve the devil as a brickie, Sir!“)[1].
Obfite materjały urzędowe, tyczące oszczędności kapitalistycznych na warunkach pracy w rękodzielni nowożytnej (rozumiemy tu przez rękodzielnie wszelkie zakłady przemysłowe na wielką skalę, prócz fabryk właściwych), znajdujemy w czwartym (r. 1861) i szóstym (r. 1864) „Public Health Report“. Opisy „workshops“ (lokalów pracy), zwłaszcza londyńskich drukarzy i krawców, przewyższają najohydniejsze twory wyobraźni naszych powieściopisarzy. Łatwo pojąć, jak to się odbija na zdrowiu robotników. Dr. Simon, naczelnik urzędu lekarskiego „Privy Council“ i oficjalny redaktor „Public Health Reports“, powiada między innemi: „Wykazałem w swem czwartem sprawozdaniu (z r. 1863), że robotnicy w praktyce nie mają możności osiągnąć tego, co stanowi ich najpierwsze prawo, prawo do zdrowia, a mianowicie, aby przedsiębiorca, dla jakiejkolwiek roboty ich zgromadził, uwolnił w miarę możności pracę od wszelkich szkodliwych dla zdrowia, a dających się usunąć warunków. Dowiodłem tam również, że robotnicy w praktyce nie mogą ani sami wymierzyć sobie sprawiedliwości w dziedzinie zdrowia, ani liczyć na skuteczną pomoc ze strony płatnych administratorów policji sanitarnej... Życie dziesiątków tysięcy robotników i robotnic skracane jest dziś przez niepotrzebną męczarnię nieustannych cierpień fizycznych, wywołanych jedynie przez ich zajęcia“[2]. Dla okazania wpływu lokalów pracy na stan zdrowia robotników dr. Simon podaje następującą tablicę śmiertelności:[3].
- ↑ „Children's Employment Commission. 5th report 1866“, str. XVI, n. 96, 97, str. 130, in. 39, 61. Por. również tamże „3rd report, 1864“, str. 48. 56.
- ↑ „Public Health, 6th report. London 1864“, str. 31.
- ↑ Tamże, str. 30. Dr. Simon, czyni uwagę, że śmiertelność śród krawców i drukarzy londyńskich w wieku lat 25—35 jest w rzeczywistości o wiele większa, gdyż przedsiębiorcy londyńscy sprowadzają ze wsi wielką liczbę ludzi młodych, do lat 30, i zatrudniają ich jako „uczniów“ i „improvers“ (pragnących wykształcić się w swem rzemio-