Przejdź do zawartości

Strona:PL Marcin Bielski - Satyry.pdf/97

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
77
ARTYKUŁ IX.

Aby naszy mężowie nie chodzili z kordy,
Uciekać się w krzywdach swych do niewieściej hordy;
Bo ci naszy mężowie ten obyczaj mają,
Iż swe miecze i zbroje na się obracają.

Leda o małą krzywdę, ali się wnet biją,
505 

Patrzże zasię po chwili, ali z sobą piją;
Ale nasze niewiasty mogą nosić miecze.
Niechaj ji mąż za tobą, gdzie każesz, powlecze;
Nie rade się my wadzim, ani przymawiamy,

Bo każdego człowieka w ućciwości mamy.
510 


ARTYKUŁ X.

Wina i mocnych trunków by nie szynkowano,
Ktoby je śmiał szynkować, by mu je zabrano;
Bo wnet chłopi szaleją, gdy sobie podpiją,
Zwłaszcza winem węgierskiem, albo malmazyją.

Rzadko chłop bywa trzeźwy, zawżdy się popiją,
515 

Wstanie ku południowi, oczy mu zagniją;
Szatę zgniót, ociera się, idzie do kościoła,
Twarz pijana, zapuchła, ujadła go pszczoła.
Gorzałki się opiją, śmierdzą nam przez skórę,

A wżdy chcą mieć nad nami trzeźwiejszemi górę;
520 

Tylko nam samym żonam to korzenne picie
Wolno będzie szynkować między sobą skrycie,
Dla lekarstwa i innych potrzeb bardzo pilnych,
Które na nas przychodzą często z chorób silnych.


ARTYKUŁ XI.
Aby takie nosiły, panny, panie, szaty,
525 

Jakie pierwej bywały, przed naszemi laty;

501 Broń. 511 Szynk. 525 Szaty.