Przejdź do zawartości

Strona:PL Marcin Bielski - Satyry.pdf/96

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
76
Poleweczką zagrzewać główki i żołądka,
475 

By nazbyt nie zemdlały w pracy niebożątka;
Jako konia k zawodu harować panienki,
By ku prędkiej posłudze miały żywot cienki.


ARTYKUŁ VII.

Dziewki aby chowano lepiej niż chłopięta,

Bo ćwiczenia nie mają doma niebożęta:
480 

Skoro trochę podroście, kuflem dokazuje,
Upiwszy się, na szkapie po izbie harcuje;
Ali w nodze echpsis, szukajcie barwierza,
Niefortuna popadła naszego żołnierza;

Gdyż tak sobie młodzieńcy głupie poczynają,
485 

Niechajże siostrom swoim w moc ojczyznę dają.
Słuszniej tedy, by dziewka w dobrach dziedziczyła,
Siostra bratu trzecią część dóbr swych wydzieliła;
Tem prawem nasze córki wynidą z niewolej,

Bo od braciej nie brały pieniędzy i rolej.
490 


ARTYKUŁ VIII.

Starym chłopom dzieweczek byśmy nie dawały,
Bo nie społu oboje z młodych lat grawały;
Chłop kaszle, z niego śmierdzi, dziewki jako kwiatki,
Za niepewne bywają z takich ojców dziatki.

Ale wy stare żony pojmujcie młodzieńce,
495 

A swoją statecznością ukróćcie szaleńce.
Jeśliś go też statecznie za łeb przekłusała,
Pewnieś przytem Anioła ku pomocy miała;
Ale jeśli mąż ciebie, opiwszy się, bić chciał,

Bez pochyby, iż tam czart przez ten dom przeleciał.
500 


479 Wychowanie dziewkom. 485 Dziewki aby dziedziczyły. 491 Małżeństwo.