Przejdź do zawartości

Strona:PL Marcin Bielski - Satyry.pdf/94

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
74
ARTYKUŁ II.

Aby też ustawiczna służba u nas była,
Niechby rok każda ziemia koleją służyła:
A gdzie małe ziemice, tedy dwie spół złożyć,
Aby się mogło wojsko na sześć tysiąc zmnożyć.

Ztądby miały panienki rycerskie ćwiczenie,
425 

Kto sobie lepiej pocznie, lepsze opatrzenie:
Gdzie gwałtowna potrzeba, wszystkie się ruszymy,
Sto tysiąc ludzi u nas zbrojnych być tuszymy.
Rzemieślnik, oracz i ksiądz, i naszy mężowie,

By ku nagłej potrzebie byli pogotowie.
430 


ARTYKUŁ III.

Ślachta w mieście by społu obecnie mieszkała,
Wszystkie miejskie porządki sama opatrzała;
Kramarz, szynkarz, rzemieślnik, na przedmieściu robił,
Czem kto może nalepiej, w żywności się sobił.

Kupiec wszelkich towarów tu w ziemi nakupił,
435 

Aby nas więcej Włoszek i Niemiec nie łupił;
Gdy się mu przyuczymy, dobre sukno polskie,
Płótno swojej roboty, stoi nam za kolńskie.
Złota i aksamitów więcej nie wozili,

Wiele na tem Polacy dóbr swych utracili;
440 

Ztąd się pycha poczęła z świetlnego pozoru,
Wżdy panna w lata zejdzie, gdzie nie masz poboru.
Nie pomogą damaszki, ani złotogłowy,
Ani owe pstrociny, lepszy grosz gotowy.


ARTYKUŁ IV.
Posły do Niemiec poślem, co za prawo mają,
445 

Iż się u nas częstokroć Prus upominają;

421 Służba wojenna. 431 Ślachta gdzie ma mieszkać. 445 Posłowie do Niemiec.