Przejdź do zawartości

Strona:PL Marcin Bielski - Satyry.pdf/27

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
7

Wilk mu zasię powiedział: Leć precz panie strusie,
I zawrzy się (ja radzę) w swym złotym lamusie.
Jeśli się nie najadasz żelaza w swej włości,

Najesz się go tu dosyć aże do sytości.
60 

Strus mu zatem jął łajać: Jest temu lat kilka,
Węgrzy króla psa mieli, teraz zasię wilka,
I węża łakomego, co dzieci połyka.
Ale poślem bociana, co rad węże smyka,

Wilki w sieci połowim a wielbłądy w dole,
65 

Rossomaki połupim, lamparty, sobole.
Mięso wasze psom damy, nogi, głowy, brzuchy,
Z skór waszych poczynimy czeladzi kożuchy,
Harpie poślem do was. Wilk zasię powiedział:

Ci ptacy z nami będą, abyś o tem wiedział;
70 

Te poślemy oględać wasze wszelkie sprawy,
Co wam trunki i smaczne splugawią potrawy.
Orzeł zasię tak mu rzekł: Poślem na nie kruki,
Co im oczy wykłują i zmylą ich sztuki,

Poślem gryfy, co im pstre namioty wywrócą,
75 

I ten zwierz nieskrócony sieciami okrócą.
Zatém przyszły zwierzęta z wielką mocą starsze,
I wzięły gwałtem gniazdo w onym kraju ptasze;
Starego Rossomaka z pośrzodka stracili,

A nowego wybrali, co z nim dobrze pili.
80 

Ten to ptakom jął mówić: Jestem ja bicz Boży,
Który Mahometowę wiarę wszędzie mnoży.
Nie przepuszczę żadnemu, kto nie Bessermanem,
Bóg w niebie rozkazuje, ja na ziemi panem.

Strus mu zaraz zatem rzekł: Jeśliś jest bicz Boży,
85 

Czemuż tedy ten twój bicz dobrych nie rozmnoży?
A złych czemu nie karze, co lud boży trapią,
Mordują, zabijają, żywności ich drapią?

58 Rzym. 63 Królowa Izabela. 69 Tatarowie. 73 Hiszpani. 75 Książęta. 78 Segiet. 79 Soliman. 80 Selim.