Przejdź do zawartości

Strona:PL Limanowski - O kwestji robotniczej 1871.pdf/10

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

żuazji. Z tym stanem przyszedł od przewodniczenia drugi czynnik ekonomiczny — kapitał. Już przed rewolucją szlachta utraciła dawniejsze swoje znaczenie. We Francji ona nadskakiwała królowi, próżnowała, bawiła się, błyszczała przy dworze, robiła nadużycia, — ale nie stanowiła tego dumnego, groźnego stanu, przed którym dawniej kornie uchylano czoła. Jeżeli za Richelieu’ego możnowładców nazywano jastrzębiami, to za Ludwika XV przyszły minister, margrabia d’Argenson, porównywał pogardliwie szlachtę do trutniów. W Anglji potęgę arystokracji ziemskiej złamała rewolucja 1648 r. Rewolucja z r. 1688 polączona z wygnaniem Stuartów nowy cios zadała arystokracji. Na początku XVIII stulecia znaczenie stanu pieniężnego szybko wzrasta, a za panowania Jerzego III kapitaliści przeważny wpływ na sprawy państwa wywierać zaczynają.
Rzecz oczywista i jasna, że stan panujący stara się wyzyskać na swoję korzyść to położenie, jakie zajmuje w społeczeństwie. Gdy na zebraniu Stanów jeneralnych we Francji w 1614 r. stan trzeci przedstawił bardzo słuszne żądanie, aby i stany uprzywilejowane przyczyniały się do opłaty podatków, szlachta i duchowieństwo z oburzeniem odrzuciły ten wniosek; a tymczasem przed rewolucją 1789 r. połowa ziemi francuskiej należała do szlachty i duchowieństwa, wolna więc była od podatku. Gdy stan pieniężny następnie przewodniczyć począł, rozciągnięto czulą opiekę nad kapitałem. Utworzyła się cała szkoła ekonomiczna, która to usprawiedliwić usiłowała. Usuwano podatek od wartości tak zwanych kredytowych (weksle, obligacje, papiery bankowe, akcje itd.), ponieważ mówiono, iż przedstawiają przedmioty rzeczowe, gdzieindziej już podatkiem obłożone; natomiast uznano, iż najwłaściwiej skupić podatki w dochodach niestałych, uczynić podatek pośrednim. Tymczasem badania ścisłe przekonywają, że podatki od kapitałów nie są tak niesłuszne, jak się zdaje (J. Stuart Mill), a podatki pośrednie obciążają najwięcej biedną ludność. (J. Stuart Mill, Batbie). Uwzględnianie dostatku tłómaczy nam niechęć obłożenia podatkiem przedmiotów zbytku. „Byłem