Przejdź do zawartości

Strona:PL Leroux - Upiór opery.djvu/23

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

czystej duszy dziewczęcej nie mogły być posunięte dalej.
Kilku starych bywalców protestowało. Jak można było ukrywać tak długo przed nimi podobny skarb? Krystyna Daaé widywana była dotychczas jako możliwy Siebel obok Małgorzaty, może nazbyt materjalnie pojętej przez Carlottę. 1 trzeba było dopiero niespodziewanej niedyspozycji Carlotty, aby na tym wieczorze galowym Krystyna mogła bez żadnego przygotowania wystąpić w części programu, zarezerwowanej dla hiszpańskiej divy! Wreszcie dlaczego w nieobecności Carlotty p.p. Debienne i Poligny zwrócili się do Krystyny? Znali więc jej ukryty genjusz? A jeśli go znali, dlaczego go ukrywali? I ona sama dlaczego się ukrywała? Rzecz dziwna, nie słyszano nic o jej profesorze śpiewu. Krystyna oświadczała parokrotnie, iż od pewnego czasu pracuje sama. Wszystko to było trudne do zrozumienia.
Hrabia de Chagny, stojąc w swej loży, obecnym był na przedstawieniu i dał się unieść ogólnemu entuzjazmowi.
Hrabia Filip-Jerzy-Marja de Chagny liczył podówczas 41 lat. Był to piękny mężczyzna i wielki pan. Po śmierci starego hrabiego Filiberta stał się głową jednej z najwybitniejszych i najstarszych rodzin francuskich, która wsławiła się już przy Ludwiku IX. Rodzeństwo hrabiego składało się z dwóch sióstr już zamężnych i brata Raula, który w tym właśnie czasie stał się pełnoletnim. Po