Przejdź do zawartości

Strona:PL Leroux - Dziwne przygody miłosne Rouletabilla.pdf/59

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— On jest Bułgarem! W mojej obecnoścl przynajmniej, nie ośmielisz się pan zabić Bułgara!
— Dobrze, — odparł, — posłucham, o ile pani ma odwagę patrzeć na śmierć tego dziecka.
Nagle, uciekająca dziewczynka potknęła się na czemś i upadła, tuż przed progiem piwnicy. Żołnierz zamachnął się, i, podniecany okrzykami towarzyszy, ciął straszliwie. Ale szabla jego świsnęła tylko przez powietrze.
— W tej sekundzie, gdy mała upadła, Iwana rzuciła się ku wejściu i wciągnęla szybko dziecko do piwnicy.
Żołnierzowi wydało się, że ofiara jego zapadła się nagle pod ziemię. Stanął osłupiały. Dziennikarze byli także zdumieni.
Dziecko tuliło się do Iwany. Drżało na całem ciele.
Przed piwnicą utworzyła się grupa żołnierzy. Rozmawiali żywo. Z gestów ich można było wnosić, że są rozwściekleni tem, co się stało. Za chwilę wpadli do domu. Słychać było ich kroki po schodach.
— Ładnieśmy się urządzili!... — jęknął Candeur.
— Za chwilę przyjdą, by nas rozstrzelać! — powiedział Rouletabille. Trzeba wyjść stąd koniecznie. Wezmą nas niewątpliwie za Turków.