Strona:PL Lange - Miranda.djvu/149

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

w stanie grzechu) — nadzwyczajne własności lecznicze.
Jest przeciwgnilną, naczyniotwórczą, ożywiającą; cząstki ciała zgruchotane, rozproszone, poranione — gromadzi, wyrównywa, scala i leczy. Niewątpliwie ochroniłbym go od konieczności amputacji nogi.
Było po siódmej wieczorem, ale po zjedzeniu tej cudownej pastylki nie mieliśmy apetytu, aby iść na obiad.
Poszliśmy do kawiarni Closerie de Lilas koło obserwatorjum, gdzie trafiliśmy na wielu znajomych, po większej części wojskowych: niektórzy nawet byli z grupy Fulminatów.
Zdumieni byli dziarskim wyglądem Henryka, widząc jak zwinnie chodzi na swojej sztucznej nodze. Nie wiedzieli, że to chleb i wino z Republiki Słonecznej działa w taki sposób.
Z górą tydzień przepędziłem w Paryżu, zawsze czarującym, zawsze pełnym genjuszu twórczego. Tęskniłem jednak do Warszawy: chciałem zobaczyć rodzinę, chciałem się przyjrzeć nowym stosunkom powojennym, chciałem wreszcie zająć się poszukiwaniem Mirandy.
Zwróciłem się do medjumistów i okultystów paryskich; pisałem również do Londynu. Ale Paryżanie nie znali zupełnie jej imienia (co zresztą okazało się później nieporozumieniem, gdyż znana tu była pod innem przezwiskiem), choć medja takie jak ona t. j. dematerjalizujące się przy materjalizacji widma — były im wiadome i nieraz tego rodzaju doświadczenia robiono tu w Paryżu. Taką np. była M-lle Esperance, greczynka Aspropotamo, angielka Daisy Henderson, murzyn z wyspy San Domingo Hannibal Cezar Napoleon de Bourbon de Bonaparte i rosyjskie medjum Czajpopiwaj Samowarow.