Przejdź do zawartości

Strona:PL L Niemojowski Trójlistek.djvu/40

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
LXXV.
Arytmetyka.

Po złotemu na wiśnie dostali synowie,
Staś ich kupił funt cały, Zdziś pół funta dostał,
Dla czego ta k się stało, niechaj mi kto powie?
Bo b rat młodszy starszemu w rachunkach nie sprostał.
Kto więc pragnie przy kupnie uniknąć zawodu,
Niech tabliczki mnożenia uczy się za młodu.


LXXVI.
Palec w buzi.

Tadzio był niegrzeczny malec,
Trzymał ciągle w buzi palec;
Niosą cukry, lecz Mateczka
Tak rzecze do Tadeuszka:
„Kto nasysał się paluszka,
Nie dostanie cukiereczka.”


LXXVII.
Muszka i Mrówka.

Pytała muszka mrówki: „Ty spokojem trwałym
Cieszysz się, a mnie biją, sarna nie wiem za co.
„Za to,” mrówka odpowie — „że trud mym udziałem,
A ty pragniesz żyć zawsze tylko cudzą pracą.