Przejdź do zawartości

Strona:PL L Niemojowski Trójlistek.djvu/30

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
XLVII.
Brudas.

Piotruś był znanym w całéj okolicy
Z tego że stronił zawsze od miednicy,
Czy się poprawił? nie wiem, lecz tymczasem
Wszyscy Piotrusia przezwali „brudasem.”


XLVIII.
Piękność.

Melcia wciąż się wychwalała
Z wdzięków w gronie rówienniczek,
Lecz kiedy ospy dostała
Znikł odrazu wdzięk z jéj liczek.
Piękność twarzy dar przelotny
Który z jedną przejdzie chwilką:
Skarb prawdziwy, skarb istotny,
W piękności duszy jest tylko.


XLVIX.
Kret.

Staś się bawił piaskiem, błotem,
Kopiąc w ziemi doły, rowy:
„Mój Stasiulku wiedzże o tém
Że takie brzydkie narowy
Kreta tylko są udziałem;
Więc się wstrzymaj w płochym trudzie
Bo cię za to kretem małym
W końcu wszyscy nazwą ludzie.”