Strona:PL Kantyczki czyli Zbiór najpiękniejszych kolęd i pastorałek.djvu/113

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wypada wśród nocy ogień z obłoku, dumają pasterze w takim widoku. Każdy pyta: „Co się dzieje? Czy nie świta? czy nie dnieje? Skąd ta łuna bije, tak miła oku!”
Ale gdy anielskie głosy słyszeli, zaraz do Betlejem prosto bieżeli. Tam witali w żłobie Pana, poklękali na kolana i oddali dary, co z sobą wzięli.
Odchodzą z Betlejem pełni wesela, że już Bóg wysłuchał próśb Izraela. Gdy tej nocy to widzieli, co Prorocy widzieć chcieli, w ciele ludzkim Boga i Zbawiciela.
I my z pastuszkami dziś się radujmy, chwałę z Aniołami wraz wyśpiewujmy. Bo ten Jezus, z nieba dany, weźmie nas między niebiany, tylko Go z całego serca miłujmy!

91.

Z nieba wysokiego Bóg zstąpił na ziemię, ażeby do nieba wywiódł ludzkie plemię. Bierze osobę Dzieciny, opłakuje ludzkie winy, Syn Boga jedyny.