Strona:PL Jules Barbey d’Aurévilly - Kawaler Des Touches.pdf/93

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

która mu na twarz wystąpiła owego dnia przy stole, kiedy Amata przy wetach zawiadomiła nas o tem, że jest z nim po słowie. Wobec nas wszystkich, rzekła do ciebie Urszulo, cała wstydem spłoniona, przemagając się z trudem, by nam uczynić to wyznanie, które dla nas nowiną było niespodzianą:
— „Proszę cię, moja Urszulo, podaj poziomki mojemu narzeczonemu!“
Na to jej powiedzenie, zamiast coby się miał uradować, pobladł przerażająco, Ale bladość, jak bladość — jedna podobna do drugiej. Któż odróżnić zdoła bladość wywołaną szczęściem, od bladości, która występuje na twarz zwodziciela. Jeśli on zwodzicielem był, jeśli istotnie okłamał Amatę, w takim razie ów strzał, który go powalił u nóg moich owej nocy, gdyśmy porywali Des Touches’a, wyrządził tej dziewczynie mniejszą krzywdę, niż to, co ją czekało, gdyby był powrócił z nami. Zachowała na całe życie złudzenie, iż on mógłby był do niej należeć. A kiedy odniosłam jej bransoletę, którą sama przy nas uplotła była dlań z najcudniejszych promieni swych włosów — nie wiedziała wtedy, ani się później nigdy nie dowiedziała, iż krew zaschnięta na owej bransolecie, mogła być krwią człowieka, który ją oszukał“.
— „Ale Des Touches? Cóż z Des Touchem!?“ — zawołał Imci Pan de Fierdrap; — od swych wspominków o lady Hamilton, nie pisnął on dotąd ani słowa, tylko patrzał na Jejmość Pannę