Ustawy szkolne, programata, jakie mam przed sobą, wykazują dotykalnie, jak języki polski i czeski w szkołach są upośledzone, co najwięcéj, jak w Prusiech, służąc tu za środek pomocniczy do wprowadzenia dziecka, jako propedeutyka germanizmu.
Pierwszem i niezbędnem powinno być zadaniem polskich i czeskich, połączonych z sobą posłów do izby prawodawczéj, aby ta niesprawiedliwość i krzywda ustała. Jest to obowiązek tak wielki, tak ważny, tak pierwszorzędny, jest to kwestya bytu tak nagląca, że wszystko dla niéj poświęcić należy.
Interes wspólny łączy w tem Polaków i Czechów.
Lecz czem-że jest prawodawstwo wobec życia i rzeczywistości?
Ono zakreśla granice, stawi baryery, ale w pośrodku, w tysiącu niedajacych się określić wypadkach, krzywda dokonywać się może, czynnie lub biernie, szczególną pieczą nad jednym językiem, zaniedbaniem drugiego, niepochwyconemi odcieniami w obejściu się macoszem z tymi, które się pragnie wytępić. Tu prawodawstwo niewystarczy.
Strona:PL JI Kraszewski W sprawie szkół ludowych na Szlązku kilka uwag dla nauczycieli.djvu/27
Ta strona została skorygowana.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/5f/PL_JI_Kraszewski_W_sprawie_szk%C3%B3%C5%82_ludowych_na_Szl%C4%85zku_kilka_uwag_dla_nauczycieli.djvu/page27-1024px-PL_JI_Kraszewski_W_sprawie_szk%C3%B3%C5%82_ludowych_na_Szl%C4%85zku_kilka_uwag_dla_nauczycieli.djvu.jpg)