Strona:PL JI Kraszewski Przysłowia i zwyczaje gospodarskie from J I Kraszewskiego Kalendarz Gospodarski na Rok Pański 1870.djvu/5

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Niema wątpliwości że początku jéj szukać należy w kościołach, gdzie naprzód plastycznie Chrystusowe narodziny wystawiano; mówi o tém ks. Kitowicz w pamiętniku, dodoskonale opisując jakie w szopce mieściły się obrazy, jakie w niéj sceny odegrywano w intermezzach (termedjach).
Poczynała się każda reprezentacja od Szopki, od pieśni Pasterzy u kolebki Zbawiciela, od Trzech Króli, od Heroda z djabłem i śmiercią, średniowiecznemi dramatis personae, ale nie zapierano się w niéj i teraźniejszości. W międzyaktach śmiesznych przedstawiały się różne ciekawe historje. Organista i żaczkowie czuli swoją i wieśniaczą biedę, więc czasem oględnie ukąszono pana włodarza a ekonoma. Nie lubiano żydów, figurowali więc pociesznie a często i tragicznie i żydkowie, żydówki, zaraz potém djabeł i śmierć. Wychadzał na scenę chłopek karmiący się rzepą. Często improwizowane mono- i dijalogi tego który mówił za wszystkich, nie były bez talentu i soli. A czeladź dworska a dzieciaki pańskie, polegały ze śmiechu i klaskały w ręce.
Koza, niedzwiedź, koń, stały sobie spokojnie w czasie takiego przedstawienia, ale zachowując zawsze ścisłe — incognito.
Kto był koniem, a kto kozą, trudno się było dowiedzieć na pewno... z talentem odegrywano ich role, ale z przyzwoitą téż skromnością talentowi właściwą.
W dzień Trzech Króli na Rusi uroczyście obchodzono święcenie wody, tak zwany Jordan, w kościołach katolickich poświęcano myrrhę, kadzidło i złoto, a oprócz tego kredę, którą potém na drzwiach pisano co rok na nowo, trzy głoski imion trzech króli, G. M. B. broniące domostwa od wszelkiego złego, ognia, powietrza i nieszczęścia. Święcenie złota na ołtarzu, ściągało i pierścienie ślubne i pamiątkowe dukaty.
Na Trzech Króli od Nowego Roku (mówiono) przybyło dnia o baranim skoku. — Na Trzech Kró1i, noc się tuli, albo, królowie pod szopę, przybyło dnia na kurzą stopę.
Placek z migdałami nigdy, o ile wiemy, dawniéj u nas nie był w używaniu, króla téż nie obierano, i obyczaj ten