Strona:PL JI Kraszewski Ciche wody.djvu/238

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

panny Anieli, wyznałbym to otwarcie. Na dziś tylko chciałbym się go pozbyć, a ponieważ jesteśmy na tym przedmiocie, pozwolisz mi hrabia spytać się o radę.... cobym ja mógł zrobić z tym fantem?
Mimowolnie Lambert się uśmiechnął.
— Żenić się z panną Anielą nie czyni wiele honoru — mruknął Zdziś, — ale gdy się kocha jak ja i ma namiętności gwałtowne — on passe par là; żenić się zaś razem z takim Adolfkiem....
Nie opowiadając na pytanie, hrabia zwrócił rozmowę.
— Pozwolisz mi przygotować moją matkę do téj miłéj niespodzianki?
— Możesz hrabia uczynić co zechcesz, jak osądzisz za właściwe, rzekł z ukłonem Zdziś, — a tymczasem, mam suchą starą hawannę, na którą proszę. Jest to coś w swoim rodzaju — niezrównanego.... Siadaj kochany hrabio, a jeżeli pozwolisz, wkrótce kochany kuzynie....
Lambert się skłonił. Zdziś tryumfował swą oryginalnością i był z tego szczęśliwy.
— Z rodzicami miałem przejście ciężkie — dodał zniżając głos, — szczególniéj z mamą, bo ojciec najpoczciwszy w święcie, uścisnąwszy mnie wyznał na ucho, tak, aby mama nie słyszała, że i z pomywaczką pozwoliłby mi się