Strona:PL Istrati - Żagiew i zgliszcza.djvu/299

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dzonych niż w Rosji, w tej „szóstej części świata“, — więc nie można się łudzić na tym punkcie. Dużo jeszcze wody upłynie, nim wspaniałe zasady sformułowane przez Lenina zostaną wprowadzone w życie. Nie chcemy badać przyczyn ani ustalać na razie odpowiedzialności: konstatujemy poprostu fakty.
Istnieją też — na papierze — ustawy i rozporządzenia normujące pracę nieletnich. Ale jak to wygląda w praktyce? Zajęła się tą sprawą od niedawna „Prawda Młodzieży“, odsłaniając prawdę w całej ohydzie. W gub. Włodzimierskiej, dzieci dziewięcio- i dziesięcioletnie muszą już pracować na roli po 15—16 godzin dziennie, bite niemiłosiernie przez rodziców, kiedy próbują wyrwać się z tego piekła; pastuszki 10—13 letnie, okryte łachmanami, trzęsą się z zimna w czasie mrozów; małe dziewczyny sypiają w stajniach razem z krowami, pracują od świtu do zmroku, bite i poniewierane; w Karelji rodzice oddają dzieci swoje na służbę przez całe lato za beczkę suszonej ryby i 5 rubli; połowa młodocianych robotników rolnych nie korzysta zupełnie z niedzielnego wypoczynku; 130 tysięcy dziewcząt pracuje po 10—18 godzin dziennie („Prawda Młodzieży“, 19 czerwiec 1929). Na pięć miljonów 400 tysięcy robotników rolnych jest dwa miljony młodocianych, w czem 1,300.000 poniżej lat 18, zaś 638.000 w wieku od 11 do 14 lat, jakkolwiek ustawa zabrania pracować dzieciom poniżej lat 14. Dorastający zarabiają przeciętnie 13 rubli (chłopcy) lub 11 rubli (dziewczęta). Dorośli 21 rubli miesięcznie. Olbrzymia większość młodzie-