wyzwolenie pracy z kajdan biedy i zależności, ożywienie stosunków ludzkich duchem miłości i solidarności. Oto ideały, oto dążenia uświadomionego robotnika w całym świecie.
Ale robotników dzielą granice, dzielą języki, dzieli historja narodowych i religijnych wojen. Zgóry uczą ich nienawiści „obcego“, w szkołach szczują małe dzieci, aby pogardzały ludźmi należącymi do pewnych narodów. Wszczepia się w robotników prawie codziennie nienawiść szowinistyczną, czy religijną, aby nie dopuścić do zjednoczenia ruchów socjalistycznych w jedną całość. Drapieżne instynkty klas „panujących“ marzą o zdobyczach i ujarzmieniu sąsiadów słabszych, wojna staje się marzeniem tych, co na niej robią dobry interes i zabierają drugim narodom ich ziemię, mienie, pracę.
Socjalizm występuje przeciw tej nienawiści narodowej w imię solidarnych interesów pracującej ludzkości, głosi hasło międzynarodowej solidarności, wypowiada wojnę wojnie, dąży do porozumienia się międzynarodowego, do pokoju światowego.
Kochając własny język, własny kraj i własną ojczyznę, żywiąc ją pracą swych rąk i mózgu, broniąc przed wszelką krzywdą, socjalista szuka porozumienia się z bratem proletarjuszem innych narodów, stara się o wyrównanie sprzecznych poglądów przez uświadomienie sobie ludzkiej wspólnoty, przez ułożenie przyjaznych stosunków za pomocą wzajemnych ustępstw i szukania wspólnej korzyści.
Ztąd płynie wśród socjalistów potężny prąd pokoju powszechnego.
Wojna światowa rozpętała tyle szkód i okrucieństwa, spadła na barki proletarjatu tak straszli-
Strona:PL Ignacy Daszyński - Pogadanka o socjaliźmie.pdf/23
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.