Strona:PL Helena Staś – Na ludzkim targu.pdf/110

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   106   —

że ze względu, iż Romiński przyczynił się do pisma, które spowoduje w społeczeństwie polskiem niechybny przewrót, winien być nazwany „Uranusem”, który to planeta w pewnej planetarnej kombinacji oddziaływa osobliwie na ziemię i czyni wielkie społeczne przewroty, ale go zagłuszono.
Romiński na chrzciny kazał podać gorącego pączu, który wkrótce z pod czupryn młodzieży zaczął wydobywać się humorem i hyżemi myślami.
Do pracy postanowili wziąść się zaraz — choćby nazajutrz. — Chodziło teraz o nazwę pisma.
Modlich, jako starokrajski rozmazgany literat, a zatem bogaty w zasób twórczej myśli, radził dać tytuł: „Gałązka Oliwna”. Zdzich mając na myśli patrjotyzm — „Zraniony Orzeł”. Meches uważał za najstosowniejsze — „Polska za morzem”. Dobrodziej podsunął nazwę — „Strzała” Czołgosz, który w literaturze odznaczał się wielką oryginalnością i idealnością pomysłów, zwrócił uwagę, że obecnie gdy ruch wśród kobiet obejmuje wszystkie warstwy społeczeństwa, byłoby najstosowniej pismo nazwać „Diana”.
— „Gomółka sera!” — ozwał się głos z rogu pokoju.
Zwrócili wzrok wszyscy w stronę skąd