dokładne poczucie tego, gdzie należy ornament umieszczać, każe przypuszczać, że ceramika ta stoi już na wyżynie pełnego rozwoju kultury neolitycznej i odbiegła od pierwotnych jej stadyów. Podobną pewnością wykonania zalecają się także rządki wytłaczanych kresek równoległych prostych, daszkowych i łuczkowych.
Repertuar motywów ornamentacyjnych jest wprawdzie ubogi, lecz formy poszczególne są ściśle określone i z delikatnem poczuciem symetryi zastosowane. Obok linij prostych, równolegle biegnących, występują bardzo często linie faliste, zapełniając sobą szersze fryzy odgraniczone i te linie głównie przyczyniają się do wytworzenia odrębnego charakteru tej ceramiki. Kreski wgłębione tworzą najczęściej równoległe rządki, na amforach jednak rządki układają się w rodzaj trapezów, na okrągłem zaś denku nakrywki kreski te zataczają koło i dwie średnice przecinające się pod kątem prostym. W ten sposób wytwarza się tu pierwowzór dla później używanego koła, opisanego na krzyżyku równoramiennym. Kreski daszkowato nachylone wprowadzają swymi rządkami pewną rozmaitość w ornamentyce amfor, na misie zaś są w ten sposób użyte, że dają pierwowzór dla później używanej ciągłej linii zygzakiem biegnącej.
Wyrobiony charakter ceramiki pozwala nam zająć się ważnem pytaniem, dotyczącem stosunku tych wykopalisk ze Złotej do współczesnych, w innych stronach odkrytych i drogą analizy form oznaczyć w przybliżeniu chronologię tego cmentarzyska. Należy przytem przyznać słuszność założeniu, że w licznych egzemplarzach zachowana ceramika cmentarzyska w Złotej, nie przedstawia nam tylko czysto miejscowej produkcyi garncarskiej, lecz prawdopodobnie odzwierciedla pewien stan cywilizacyjny w szerszych granicach po obu stronach Wisły rozprzestrzeniony.
Celem porównania wypada zwrócić uwagę głównie na neolityczną malowaną ceramikę znaną z południowo-wschodniej Europy, której chronologia bezwątpienia najwcześniej da się kiedyś drogą dokładniejszych wykopalisk ściśle oznaczyć. Ceramika ta przedstawia także na gruncie Galicyi wschodniej[1] już wysoko rozwiniętą fazę kultury neolitycznej i zawdzięcza swe powstanie niewątpliwie jakiejś grupie etnicznie spokrewnionych szczepów, których siedziby docierały na północ aż do źródeł Bugu.
Otóż przy zestawieniu ceramiki cmentarzyska w Złotej z południową ceramiką malowaną, uderzają nas obok znacznych ró
- ↑ Zobacz mój artykuł o tej kulturze w Wiadom. numizm.-archeol. t. IV 378–382 p. t. Ślady epoki t. z. archaiczno-mykeńskiej we wschod. Galicyi.