Strona:PL H Mann Diana.djvu/148

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jest tak, jak w Neapolu: wszyscy przekupieni i wszystko załatwione zgóry, armaty nabite kwiatami i cukierkami, a przed murami piękne dziewczęta podają atakującym dłonie. Prawda, tak to sobie wyobrażacie. Tak sobie wyobraża życie taki głupiec, jak San Bacco. To też człowiek, którego komedja kosztowała cały majątek. Patrjotyzm i wolność, co za głupi tytuł komedji!
Wytrącona z równowagi na myśl o wszystkich pieniądzach, strwonionych dla ideału, zamierzyła się laską w stronę księżnej, która się przeraziła.
— Idźcie tylko ze swoim tysiącem pajaców do Dalmacji! Nic z tego nie wyjdzie, nic, tyle, że wam zabiorą ostatnie pieniądze, jeżeli jeszcze coś macie! I nic nie odzyskacie, nic zupełnie, nic zupełnie, nic zupełnie!
Naraz siedziała jak sparaliżowana. Usta pozostały otwarte, język leżał zwinięty grubo między zębami. Nagle wśród mówienia spadło na nią natchnienie, które ją olśniło. Po chwili lękliwego wyczekiwania ujrzano, jak stara dama zamknęła szczęki i w zamyśleniu poczęła mruczeć przed siebie.
Księżna Assy i Blà pożegnały się. Piselli zaczął znowu mówić. Chwalił się stosunkami z elegancką młodzieżą i wymieniał najsławniejsze nazwiska.
— Wszystkich tych panów widuję codziennie w klubie. Z wieloma mówiłem już o pani sprawie, księżno. Mogę dla pani uczynić nieskończenie wiele. Panie znają z pewnością księcia Maffę. To mój przyjaciel...
Na dźwięk tego imienia usłyszano głuchy jęk. Liljana Cucuru oddaliła się bez słowa. Piselli nie zmieszał się tem. Wszelkie wrażenie jego osoby było dlań dobre; byle tylko sprawiać wrażenie. Poszedł z Pavicem za dwiema paniami. Gdy wyszli, oddychał przy karku Blà i mówił tylko dla niej. Instynkt zawodowego pięknego mężczyzny powiedział mu dawno, gdzie jest kobieta,