Strona:PL Gallus Anonymus - Kronika Marcina Galla.pdf/215

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

(w takiém wyrażeniu musielibyśmy z naszéj strony wiele zmodyfikować i ściślej określić); a (co największą przynosiłoby mu zaletę i chlubę, gdyby czynił to choć z nienawiścią, jednak w większej części (przynajmniéj, że w większej części tylko) z prawdziwością podziwienia godną.“ Co do Nestora, postawiony on tu dopiéro niżéj w porównaniu z Dytmarem, jakoby na przekorę, zawstydzając wszędzie naszego Galla liczebnością rocznikarską, poprzestaje na ogólnéj wzmiance (§. 50) o Bolesławie, iż „siedział w Kijowie“ (Bolesław że w Kijewie siedieł). Jak długo? o tém przemilcza wcale, i taka też jego relacya, jak widzieliśmy, posłużyła za tło opowieści Karamzynowi.


24)  Postanowiwszy w miejsce swe pewnego Rusina z sobą spokrewnionego. (Loco sui quodam ibi Rutheno sui generis in dominio constituto).

Przz loco sui widocznie, nie powinniśmy rozumieć „w miejsce Jarosława“, bo ten dopiéro walczył o tron a na nim stale nie zasiadał. Co do Quodam Rutheno sui generis, ten już wprawdzie u Dytmara nazwany jest Świętopełkiem, ale natomiast, dodajmy, że w §. 16 ks. VIII. pożar Kijowa, łączony u niego z datą zdobycia tegoż przez Bolesława, według kroniki nowogrodzkiéj, przywodzonej przez Karamzyna, przypadł w r. 1017, w którym to roku założona była cerkiew ś. Zofii w Kijowie. Chwiejne są te daty, i trudno jest ciągle jeszcze, temu lub owemu kronikarzowi, nieomylność bezwględną przyznawać. Co do samegoż Świętopełka, mylnie on jest przez niektórych mianowany, wprost synem Włodzimiérza; był albowiem synowcem jego, z Światosława, a synem przybranym. „Włodzimierz“ mówi Karamzyn (T. I str. 203) „przyznanemu za syna kuzynowi, dał udzielném prawem Turów, który do dziś dnia jest w mińskiéj gubernii, tak nazwany od imienia Warego Tura, co niegdyś w téj prowincyi panował.“ A na innem miejscu (T 2 str. 3) — jakoby wiadomość tę czerpał z Dytmara — że „Światopełk, rządca prowincyi Turowskiej, mający za żonę córkę króla polskiego Bolesława, chciał za namową swojego teścia odłączyć się od Rossyi, i że Wielki Xiążę dowiedziawszy się o tém, wtrącił do więzienia tak niewdzięcznego kuzyna, jego żonę, i Rejnberna biskupa niemieckiego (?), który przybył z córką Bolesława. Włodzimierz może przy końcu życia przebaczył Światopełkowi.“