Ta strona została skorygowana.
PARNES.
Wodę chlipiesz?
SIEKLUCKI.
Trzeźwię się.
PARNES
(zaciekawiony).
E?... bumblowałeś?
SIEKLUCKI.
A tak!... całą noc — przy biurku.
PARNES.
Czego ty się tak zapracowujesz? — twoja płachta?
SIEKLUCKI.
Kto ci powiedział, że się zapracowuję?
PARNES.
Ta ciągle coś piszesz.
SIEKLUCKI.
Piszę... bo czemś, szpalty zapchać trzeba — ale ze siebie nic nie daję; a wiesz, dlaczego? — bo mi dać nie wolno.
PARNES.
Tem lepiej... nie masz żadnej odpowiedzialności.