Przejdź do zawartości

Strona:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu/54

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zumienia, że Munnoz, syn kramarza z Taranconu, ma równe prawo do zostania wielkim jak on, syn karownika z Granatuli. Dumny wysokiem swojem stanowiskiem i wielce zarozumiały Espartero uczuł, że mu krew do głowy uderza — ręce jego zadrżały, — prawy, waleczny mąż uznał, że teraz właśnie pora, otwarcie pomówić z regentką.
— Najjaśniejsza Pani! stopień mój zawdzięczam jedynie narodowi i tej oto szpadzie, po której w tej chwili z dumą śmiem uderzyć!
— Lud Madrytu jest zmienny, mości książę!
— Nie tyle, ile Wasza Królewska Mość sądzisz! Lud Madrytu umie rozróżniać. Zlituj się pani!
Espartero przycisnął ukrytą w ścianie sprężynę — wnet zielona draperja z obu stron opadła i zasłoniła czarownic oświetlony przystęp do sali. Marja Krystyna ujrzała się sama z Esparterą, który ugiął przed nią kolana.
— Co to ma znaczyć, mości książę? — cicho spytała.
— Zlituj się Wasza Królewska Mość — wyrzeknij się tego Munnoza, który godność twojej korony poniewiera, który nadzieje, jakie w rządach Twoich pokładamy, zbrodniczą ręką rozprasza! Przewidywałem tę chwilę, aby cię na kolanach błagać: zaniechaj wpływu tego człowieka — pamiętaj na słowa, które niegdyś ludowi z balkonu twojego zamku zaprzysięgałaś!
Marja Krystyna powstała — z jej południowo-ciemnych oczu tryskał ogień, który wyraźniej jak wszelkie słowa mówił, jak silnie ją dotknął Espartero.
— I jakąż radę masz książę pod tym względem w pogotowiu? bo widzę, że się znakomicie przygotowałeś do odegrania tej komedii?
— Zamiast wpływu Munnoza, raczej wpływ księży, wszakże za ich pośrednictwem najbardziej się rządzi narodem