Przejdź do zawartości

Strona:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu/504

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

no, krwawe łzy wylewał ten niezmordowany, waleczny żołnierz — może ostatnie w życiu swojem! bo po tak strasznym ciosie, syn zamordowanej matki zapewne został zimny i bez serca jak... kamień! — Serrano chciał powiedzieć jak ty, mości książę!
— Wtedy, — po przerwie mówił dalej Serrano, — gdy ustał nieco ból owego generała Cabrera, obudziła się w nim niepokonana chęć zemsty — w kilka dni później umiał przynęcić do siebie barona Abella, bogatego, wysoko postawionego granda Hiszpanji, pragnąc na nim dokonać aktu zemsty.
— Więc baron zabity? — szybko i gwałtownie spytał książę Rianzares.
— Tygrys z Maeztrazzo kazał go niewinnie rozstrzelać, podobnie jak żołnierz królowej kazał zamordować jego siwą, niewinną matkę — co było więcej barbarzyńskie mości książę Walencji? — I zwracając się do królowej, uważnie przysłuchującej się opowiadaniu Serrano, dodał: — Tego, co shańbił armję Waszej Królewskiej Mości, tego pułkownika Valdero, natychmiast doraźnem prawem rozstrzelać kazałem, aby po tamtej stronie granicy i w całej Europie nie powiedziano, że armja królowej Hiszpanji ukrywa morderców w swoich szeregach!
— Dobrze zrobiliście, mości książę de la Torre, sankcjonujemy wasze rozkazy! A ponieważ dzisiaj znowu przejęliście nas podziwem, ponieważ jesteście godną podporą naszego tronu i znowu daliście tego godny naśladowania dowód, mianujemy was przeto marszałkiem Hiszpanji! Książę Walencji raczy urządzić co pod tym względem należy!
Gdy Franciszek po tem prawdziwie królewskiem odznaczeniu ukłonił się, i znowu nie mógł znaleźć słów dziękczynnych, Izabella łaskawie pożegnawszy go oddaliła się z koła dworzan, z których wielu z zazdrością, wielu z po-