Przejdź do zawartości

Strona:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu/464

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

znalazł miejsce wiecznego spoczynku. Królowa na znak współczucia, przysłała na pogrzeb księcia Walencji, może dlatego, aby przy sarkofagu dona z Delmontu, zawarł pokój z jego synem!
I rzeczywiście, Narvaez, który znowu przyjął szpadę generał-kapitana, głównie dlatego, że potrzebny był dworowi w Madrycie, podał księciu de la Torre rękę zgody. Człowiek bez serca, uczynił to może powodowany widokiem podwójnej boleści dumnego don Serrany, któremu śmierć zabrała ojca, a nikczemność brata.
Gdy przybył sąd z Bedoi dla spełnienia ostatniej woli dona z Delmontu i gdy otworzono testament, nikt bardziej jak Józef nie był ciekawy poznać jego treści.
Ale testament don Miguela Serrany brzmiał następująco:
„Ja niżej podpisany, po należytej rozwadze i przytomny na umyśle, dzisiaj dnia 1 listopada 1845 roku, stanowię co następuje; Majątek Delmonte ze wszystkiemi przyległościami, z zamkiem i wszelkiemi zabudowaniami, tak jaki będzie stan jego w dniu mojej śmierci, zapisuję i przekazuję w nieograniczone posiadanie, byłej słudze mojej małżonki, signorze Henryce Armero i jej zstępnym. Jestem jej tak wiele winien, że przez to dziedzictwo tylko część długu mojego spłacam.
„Moją zaś gotowiznę wynoszącą około dwóch miljonów złotych dublonów, jak o tem przekonać mogą księgi mojego rządcy Eleonarda, zapisuję nie signorze Henryce, ale rozporządzam nią jak następuje:
„Mój starszy syn Franciszek otrzymuje połowę tego mienia, mój drugi syn Józef część obowiązkową, resztą zaś pieniędzy Eleonardo, rozporządzać ma póty, aż jeden z moich wyżej wspomnianych synów będzie miał prawie, przez Kościół uwierzytelnione dzieci. Pierwszy wnuk odziedziczy tę sumę jako spadkobierca mojego nazwiska. To roz-