Przejdź do zawartości

Strona:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu/355

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

piękna hrabina, przypatrzywszy się swoim kształtom, przyznać musiała, że gdyby była mężczyzną, dałaby się im w każdym razie uwieść i wzburzyć!
Ojciec Fulgenty, szedł po cichu i milcząc przypatrywał się temu przeglądowi ciała wspaniałej i pulchnej kobiety, więcej jak kiedykolwiek odkrytego — oczy księdza, jak później zobaczymy, niezmiernie skłonnego do zmysłowych uciech, zaświeciły jak dwa żarzące się węgle, i gdyby jeszcze chwilę dłużej potrwał ten łudzący widok, to pobożny mnich zapominając o sobie, byłby się rzucił ku hrabinie, opętany namiętnością przebiegającą po wszystkich jego żyłach.
Nadzwyczaj dobrze obliczająca Aja, całkiem powstała z łóżka: biała, długa zasłona opadła zupełniej, a jasnowidząca, lodowato uśmiechnięta spojrzała na księdza, który stał blady i wzburzony.
— Zawołajcie mi szanowny bracie, do mojego gabinetu, dona w czarnym półpłaszczu z czerwoną brodą, rzekła; muszę jeszcze tej nocy z nim pomówić! Dziwicie się temu? O, nie sądźcie, mój pobożny bracie, aby między owym obcym, a mnie wielce usłużnym donem i mną, istniał jakiego rodzaju stosunek; wiecie dobrze, pobożny bracie, że Rafaela del Patrocinio przywdziała zasłonę zakonną i została waszą siostrą, wyrzekając się wszelkich światowych wpływów.
Ojciec Fulgenty znał władzę zakonnicy, uśmiechnął się dziko i zazdrośnie, na obliczu jego wyryte były wszelkie zbrodnie i grzechy, jakich się tylko człowiek dopuścić może.
— Oddajcie królowi, co królewskie! — rzekł do hrabiny, która zdawała się nie rozumieć tego żartu, lecz mu się ręką kłaniając zbliżyła się ku drzwiom wiodącym do jej gabinetu. Jeszcze raz obróciła się ku temu według niej