Przejdź do zawartości

Strona:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu/301

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Temu należy się żelazo! — zawołał Serrano i gwałtownie uchwycił rękojeść szpady.
— Wiesz, że jesteśmy po twojej stronie, odrzekli przyjaciele, którzy wchodząc w położenie Serrany, nie hamowali jego gniewu, — jeżeli przyjdzie do spotkania, to możesz liczyć na nas.
— Jeżeli nie chcesz słuchać rad moich.
— Przeklęty dyplomata, z swojem gładkiem obejściem i spokojem! — zawołał rozdrażniony Serrano.
— Dobrze powiedziałeś drogi mój przyjacielu, właśnie mam zamiar zostać dyplomatą. Ponieważ nie mogę współzawodniczyć z wami moi bohaterowie, mieczem, zamieniam go na dyplomatyczny portfel. Tak, tak! nie śmiejcie się rozwijam z całą siłą dyplomatyczne żagle!
— Wierzę ci, szczęśliwy ulubieńcze kobiet! żartował Prim; my zaś pozostaniem wiernymi obranemu zawodowi.
Wzięli śmiejąc się wesoło Serranę pod rękę, a połączywszy się z dzielnym Topete, przepędzili noc na gawędce, przy iskrzącym się xeresie i szumiącym szampanie.

Rozdział XXIV.
PIĘKNY GENERAŁ.

Z okoliczności podwójnego wesela na hiszpańskim dworze, jeden ze znakomitych historyków podaje artykuł następującej treści:
„Imię Ludwika Filipa.znanem jest we wszystkich intrygach jakie poprzedziły i przygotowały małżeństwa hiszpańskie. Zarzucano mu, że wpłynął na wydanie królowej za Franciszka z Assyżu, w tem przewidywaniu, że wskutek bezdzietności małżonków, obsadzi swojego wnuka, na tro-