Przejdź do zawartości

Strona:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu/272

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

w każdym razie idźcie za ich śladem, a wtedy niech zginie jakimbądź sposooem. — Jesteście potężną regentką nocy, podziwienia godną mistrzynią! — rzekł Józef, zamierzając odejść.
— Powinniście przedtem nauczyć się podziwiać regentkę, — zimno i dumnie żegnając go odpowiedziała genueńska hrabina.

Rozdział XXII.
KRÓL LASÓW

W pobliżu starego miasta Burgos, które świecąc złoconemi wieżami, wisi na pochyłości Sierra de Ora, karlistowski generał Cabrera zgromadził swoje niemałe wojenne siły, aby mimo licznych porażek, niezmordowanie stoczyć z wojskami królowej jeszcze jedną walną bitwę, i po raz ostatni spróbować, czy nie uda się zdobyć Madrytu i tronu dla infanta Don Carlosa, wygnanego brata zmarłego króla Ferdynanda.
Cabrera, dla okrucieństwa swojego zwany „Tygrysem z Manztrazzo“ był to zarówno przewrotny i chytry jak i dobrze zasłużony generał, tak, że królewscy ciężkie mieli z nim zajścia, a zwycięstwa ich były zasługą jedynie znakomitej artylerji. Pragnący krwi tygrys, dotąd ciągle rywalizował z pragnącym zemsty Narvaezem, a straszliwie mordercze sceny były skutkiem tego współzawodnictwa. Teraz wyprawiony przez Narvaeza generał Concha, wyruszył z doborowem wojskiem królowej przeciw wciskającemu się Cabrerze, a prócz tego Komandor Prim, ulubieniec generalnego kapitana Narvaeza, wiódł do Burgos powierzony sobie pułk. Bitwa z karlistami miała być tak sta-