Przejdź do zawartości

Strona:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu/220

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

cerów. Don Franciszek Serrano z prawej strony obok królowej Izabelli i Don Juan Prim po drugiej stronie obok królowej matki.
Ta usługa kawalerska stanowiła odznaczenie się, udzielane tylko najwyższym grandom i ulubieńcom, a naród poznał już wtedy teraz wysoko uprzywilejowanych Don Serranę i Don Prima, których także często wyręczali Don Olozaga i Topete. Doszły także już do wiadomości publicznej opowiadania o ich awanturniczej wyprawie i wyjednały im przychylność ludu, która w późniejszych dziesiątkach lat, miała mieć tak wielkie znaczenie.
Nadszedł wreszcie dzień wielkiej uroczystości u dworu, najniecierpliwiej zapewne oczekiwany przez czternastoletnią, przy wcześnie rozwiniętej wyobraźni i chęci używania, za nadto do fantastycznych przygód skłonną Izabellę. Bal maskowy nastręczał najlepszą sposobność do pożądanych spotkań i scen, owiany wrzącem tchnieniem bajecznej rozmaitości barw i poezji.
Przy głównych ścianach, pod któremi zajeżdżać miały powozy z zaproszonymi, ustawiono kandelabry, w kształcie drzew daleko ciskających promienie światła, a wokoło na tarasach gorzały ogniste beczki i wylatywały w powietrze szeleszczące rakiety, rozrzucając różnokolorowe kule i zapowiadając początek uroczystości dworskiej.
Ekwipaże zbliżały się długim szeregiem, pojedynczo musiały zajeżdżać pod portyk i zatrzymywać się przed morzem światła zalanem wejściem do królewskich salonów.
Szerokie, dywanami wysłane schody z czarnego marmuru ze złoconemi poręczami ożywiały się, a na każdym prawie stopniu stali po obu stronach gotowi na usługi i oczekujący rozkazów lokaje.
W miejscu, gdzie rozdzielają się schody wiodące do uroczystych salonów, gdzie stoją dwa potężne marmurowe