Przejdź do zawartości

Strona:PL G Füllborn Izabella królowa Hiszpanii.djvu/181

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Niechaj przystąpi bliżej, — zawołała Izabella, trawiona niepewnością. Któż cię przysyła? Jakież są twoje nowiny?
Murzyn Topetego, skrzyżowawszy na piersiach ręce, padł na posadzkę gabinetu, uderzywszy czołem o ziemię.
— O, wielka Feido[1] śmierć mię posyła, która mojemu massie i twoim dworzanom zagraża! — mówił wzruszonym i od nadzwyczaj śpiesznej jazdy jeszcze drżącym głosem.
— Na wszystkie świętości, wstań i mów prędko! Któż są ci dworzanie? — zapytała królowa, chcąc się przekonać, czy dobrze słyszała i czy żywa, zajęta Don Serraną fantazja jej nie zawodzi.
— Don Topete i jego przyjaciele, Donnowie Prim, Serrano i Olozaga! Oni po długiej walce złapali trzech złych nieprzyjaciół. Ale tam w samotnej tawernie, między skałami wpadli w zasadzkę złych nieprzyjaciół. Oni jutro wszyscy poniosą śmierć, wielka Feido, jeśli ty zemną żołnierzy nie poślesz!
Młoda królowa zbliżyła się podczas tego opowiadania do murzyna, z coraz bardziej wzmagającą się trwogą.
— On jutro ma umrzeć — Don Serrano także w tem niebezpieczeństwie?
— W bitwie został ocalony — kula uderzyła go w piersi, ale rozbiła święty wizerunek, jego nie raniwszy! — rzekł murzyn.

— Mój amulet! O dzięki ci, Najświętsza Panno! — wykrzyknęła królowa i obróciła się śpiesznie do adjutanta, który stał w pewnem oddaleniu. — Rozkaż pan, ażeby natychmiast oddział ułanów był oddany pod rozkazy tego wiernego sługi, i zawiadom ich zarazem, że otrzymają tysiąc złotych dublonów z mojej szkatuły, jeśli jeszcze przed nadejściem dnia dosięgną oberży, którą wskaże im przewodnik.

  1. Władczyni, królowa.