Strona:PL Ernest Thompson Seton - Opowiadania z życia zwierząt.pdf/166

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Rzeka, zbawczyni jego młodości, nie zawiodła go, rzeka — świadek jego tryumfów.
A tam, zdaleka, ze środka rzeki, rozległa się długo brzmiąca skarga psa, który widział swą zgubę.
Tak jak mgła zakryła najokropniejszy widok, tak szum wody zagłuszył krzyk i rzeka jedynie zachowała tajemnicę tej chwili i kryje ją po dziś dzień.

Księżyc róż.

Trzy lata przepłynęły nad rzeką Shawban.
Był właśnie błogosławiony miesiąc czerwiec i zaświecił księżyc róż. Nie było wówczas piękniejszej doliny nad dolinę Olabee, leżącą nad tą rzeką.
Dwoje zakochanych spacerowało w dolinie, rozkoszując się pięknem. Młodzieniec szczupły i niebieskooka dziewczyna. Wspomnienia z Goldur przywiązały do nich nazwy: pan Hekli i dziewczyna z ogrodu. Przyszli tu podziwiać zachód słońca i pozostali długo jeszcze potem.
I cicho szli koło siebie, a serca ich powierzały sobie tajemnice, snuły radości i nadzieje. Wpatrzeni w ostatnie blaski słońca, ujrzeli nagle jakiś cień.
Na kwiecistym pagórku, niedaleko nich, zjawiła się matka lisica i zwoływała cicho swą dziatwę. Napuszyła swą śnieżnobiałą kryzę i gdy z całą troskliwością baczyła na małe lisiątka, zbliżyła się inna postać i zatrzymawszy się chwi-