runkiem, równie jak prostotą i jednostajnością budowy, życiem fizycznem i duchowym. Cała Ameryka położona jest na półkuli zachodniej naszej ziemi i dla trzech części świata starego (Europy, Azyi i Afryki) wyłączny stanowi zachód. Ameryka graniczy na północ z morzem podbiegunowym arktycznem. czyli lodowatym amerykańskiem (zatoki: Kotzebuego, Mackenzie, Limańska, Jerzego IV koronacyjna, kanał księcia Regenta; przejścia Fury, Hekla i Barrow i zatoka Baffińska); na wschód z oceanem Atlantyckim (zatoki Hudsońska, cieśniny Hudsoń-ska, Frobisher i Kumberlandzka, zatoki ś. Wawrzyńca, cieśniny Belle-Isle, Fundy, Longisland-Sund, zatoki Delaware, Chesapeak i Meiykańska z cieśninami Bahama starą i nową, z odnogami, Campeche i Honduras, morze Karaibskie z zatokami Daryja i Marakaibo, zatoki La Plata i ś. Jerzego); na zachód z oceanem Spokojnym (zatoki Guayaquil, Panama, Tehuantepek i Kalifornijska, sundy królowej Szarlotty, księcia Williama, Cook’a i Nortona). Powierzchnia Ameryki wraz z wyspami podawaną bywa tak rozmaicie, źe różnica najmniejszej cyfry od największej dochodzi przeszło 100.000 mil □: według jednych bowiem nie przenosi 651,162, według innych wynosi aż 771,928 mil □. Najprawdopodobniej i tu, jak zwykle, prawda jest po środku, zawsze jednak powierzchnia Ameryki, zawierająca w takim razie przestrzeń około 720.000 mil □, obejmuje jedne trzecią część całego lądu stałego kuli ziemskiej, 4 razy jest większą od Europy, i równa się massa Europie i Australii razem wziętym. Międzymorze Panama dzieli Amerykę na dwie prawie równe połowy, kształtu trójkątów: na Amerykę północną i południową, z których pierwsza ma 380.000, druga 340,000 mil □ powierzchni. Podstawą trójkąta Ameryki północnej są brzegi morza arktycznego, wierzchołkiem jego jest międzymorze Panama; wszakże trójkąt ten nie jest zupełny: jeżeli bowiem odejmiemy przesmyk, na którym leży Mexyk z Ameryką środkową, pozostanie raczej postać trapezu. W takim razie Ameryka rozpadnie się na cztery części główne: Amerykę północną, Międzymorze, Amerykę południową i Indyje zachodnie, jakoż Anglo-Amerykanie w taki sposób pojmują kształt swojego kontynentu. Ameryka południowa jest prawie foremnym trójkątem prostokątnym, którego przeciwprostokątnię tworzą brzegi zachodnie, ramionami zaś kąta prostego są linije od międzymorza Panama do St. Roque i z tegoż punktu do przylądka Horn. Ląd Ameryki ciągnie się od północnej strefy podbiegunowej, aż głęboko w strefę umiarkowaną półkuli południowej; najbardziej wysuniętym na południe punktem tego kontynentu jest przylądek Forward, najbardziej na północ przylądek Barrow, na zachód przylądek księcia Wallii, na wschód przylądek Roque. Od przylądka Barrow do Forward odległość wynosi 2,000 mil geogr. Z pomiędzy wielu warunków, wpływających na większą lub mniejszą kulturę kraju, jednym z najważniejszych jest bez wątpienia formacyja jego nadbrzeży, od niej bowiem zawisła większa lub mniejsza jego przystępność; im więc liczniejsze są półwyspy i głęboko zachodzące w ląd stały zatoki, tem nadbrzeża owe są korzystniejsze; im kształt ich prostszy i jednostajniejszy, tém mniej przedstawiają widoków pomyślności. Otóż nadbrzeża Ameryki w ogóle rozwinięte są daleko mniej od nadbrzeży Europy i Azyi, choć nierównie lepiej od afrykańskich; po szczególe zaś strona Ameryki wschodnia, zwrócona do Europy i Afryki, wykształconą jest daleko korzystniej od zachodniej, północna bardziej od południowej. Wynika ztąd, że Ameryka Północna podobną jest do organizmu ukształtowanej Europy; Południowa, której nadbrzeża są mało tylko wygięte, bez zatok, wysp i półwyspów, zbliża się więcej do jednostajnej Afryki, a nawet archipelag, położony na samym cyplu południowym, nietyle jeszcze jest samoistna gromadą wysep, ile raczej tylko rozerwanym dalszym ciągiem konty-
Strona:PL Encyklopedyja powszechna 1860 T1.djvu/606
Wygląd