Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Czciciel Potęgi.djvu/154

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

turkusy takiej wielkości i piękności, jakie sama jedna w świecie posiadała Persya, a to ją czyniło tak twardą i sztywną, że całkiem niewidzialnemi stawały się pod nią kształty i ruchy ciała. Stopy Kserksesa, na sprężystych puchach poduszek oparte, okryte były obuwiem przez perski obyczaj wymyślonem, stopę całą purpurową i perłami haftowaną skórą okrywającem, a u końca sterczącym długimi i wysoko do środka zakrzywionymi dziobami. Wyglądało to nakształt dobywających się z pod dyamentowej pokrywy dwu zakrzywionych pazurów drapieżnego ptaka. Jednak, ani bajeczne prawie nagromadzenie drogich kamieni na jednej ludzkiej postaci, ani przedziwna misterność i harmonia ich układu, nie mogłyby tak zadziwić i zaciekawić przenikliwego wzroku, jak sprzeczność dwu cech, dwu z pozoru wyłączających się właściwości, które przecież zarówno uderzały w zewnętrzności króla. Były niemi: sztywny, nieruchomy, kamienny prawie spokój postaci i niezmierna, niepohamowana, wulkaniczna ruchliwość i ognistość rysów. Ciało jego, na wpół leżące, lecz w górnej połowie swej śród poduszek i kap wyprostowane, w dyamentowej pokrywie zamknięte, stopy z wysoko zakrzywionymi dziobami, ręce pierścieniami okryte,