Strona:PL Edgar Wallace - Tajemnicza kula.pdf/205

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Kate była zmartwiona — ale była stanowcza.
Pewnego razu spotkałem w klubie Loubę. Był ożywiony i dopytywał się o Kate, jakby nie spotkał się z nią od czasu tego obiadu.
— Czarująca dziewczyna! — rzekł entuzjastycznie. — Ona kiedyś kogoś bardzo uszczęśliwi. Czy jest zaręczona?
Mijając się z prawdą, odrzekłem, że jest zaręczona z kapitanem Hurley Brownem. Twarz jego zmieniła się.
— Hurley Brown? Ten z Malty?
Odrzekłem, że tak.
Dziwna rzecz, że nie przypomniałem sobie tej rozmowy nawet gdy później wspomniał Brown w klubie, że ma niechęć do Louby za coś, co się stało na wyspie.
Przyszedł pożegnać się i muszę przyznać, że Kate była okrutnie obojętna, chociaż potem płakała. To, że go kochała, nie ulega wątpliwości, ale zawładnął nią czar Louby i była bezwolna w jego złych rękach.
Pewnego wieczoru spotkałem dawnego lekarza Louby, Clarka. Wyraził chęć zobaczenia się z nim, więc udaliśmy się do Braymore House. Miller był nieco podniecony, gdy nas ujrzał. Powiedział, że pan jego jest zajęty, ale że on nas zaanonsuje. Fakt jest, że krzyknął nasze nazwiska przez zamknięte drzwi.
Czekaliśmy długo, nim Louba nas przyjął. W pokoju był pewien nieład, krzesła były obwieszone pięknemi wyrobami wschodniemi: złoty hookah stał koło fotelu — wyglądało tak, jakbyśmy rozerwali jakieś towarzystwo.
Nie pozostaliśmy długo, czując, że jesteśmy de trop. Zeszliśmy na dół. Portjer na dole był zaalarmowany, ktoś zszedł wyjściem w razie ognia i alarm zadzwonił. W danej chwili portjer odwoził windą kogoś na trzecie piętro i zanim zdążył na dół, ten ktoś zniknął.