Strona:PL Edgar Wallace - Rada sprawiedliwych.pdf/185

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ XVIII.
W CELI WIĘZIENNEJ.

Charles Garrett, sławetny dziennikarz, współpracownik Megaphonu, kończył już swój artykuł. Dnia tego pisanie przychodziło Charlesowi z trudnością, bowiem z obecnej sytuacji trudno było wydobyć choćby odrobinę humoru, który powinien przeważać w artykułach Garreta. Skończył wreszcie i spory plik papierów leżał przed nim na biurku. Wziął się do przeglądania porannych dzienników, między któremi leżały na biurku świeżo przybyłe depesze telegraficznych agencji. Przerzucał je obojętnie, aż wreszcie wzrok jego spoczął na następującej notatce:
„Przywódca tajnej organizacji Czterech Sprawiedliwych aresztowany został w Londynie wczorajszego wieczora...“
Chairles porwał się z miejsca i skierował się w stronę gabinetu naczelnego redaktora.
Otworzył bez ceremonji drzwi i bez tchu prawie powtórzył podaną przez agencję wiadomość.
Siwowłosy szef przyjął nowinę spokojnie i w kilka chwil potem zorganizował już cały zastęp reporterów redakcyjnych. W niespełna godzinę kilka taksówek odjeżdżało z pod budynku redakcji Magaphonu. W każdej z nich siedział jeden z reporterów, wysłany w całkiem innym, niż towarzysze jego, kierunku.
Megaplion postanowił zadziwić opinję londyńskich czytelników; postanowił dać obywatelom an-