Strona:PL Edgar Wallace - Rada sprawiedliwych.pdf/171

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jest czwarty towarzysz tajnej organizacji Czterech Sprawiedliwych, którego widziała w korytarzu, w chwilę po zamordowaniu Bartholomewa. W więźniu ne dostrzegła ani odrobiny tej energji, która malowała się na twarzy Manfreda i dwóch pozostałych jego towarzyszy. Zapytała go o stosunek jego do tajnej organizacji.
Uśmiechnął się znowu.
„Nie jestem jednym z Czterech Sprawiedliwych“, rzekł, „a ten, kto mi to wmawia, kłamie“.
„Czy to jest wszystko, co masz mi do powiedzenia?“ — zapytała sucho.
„Tak, to wszystko“, brzmiała chłodna odpowiedź.
„Czy zaprzeczasz, że pomagałeś w zamordowaniu towarzysza naszego Starka“?
„Nie zaprzeczam“, odparł z prostotą, „nie pomagałem, a zabiłem go sam“.
„Czy zaprzeczasz, że zamordowałeś i innych członków partji Stu Czerwonych?“
Chwilę trwało milczenie.
„Co do członków partji Stu Czerwonych, to nie wiem, ale zabiłem wielu ludzi“.
Mówił z odwagą człowieka, który przyjmuje odpowiedzialność za swe czyny.
„Wspominałeś, żeś przebywał dość długo w Rosji. Czy i tam popełniłeś jakie zabójstwa“?
Skinął potakująco głową.
„A w Anglji“?
„W Anglji również“, odparł.
„Jak się nazywasz?“ — zapytała.
Więzień wzruszył ramionami.