Strona:PL Dumas - Sylwandira.djvu/356

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

odbierzesz drugiéj wizyty; korzystaj z obecności tego człowieka, wybadaj go na wszystkie sposoby, żądaj bliższych objaśnień, a jeżeli ci odmówi, odmów także swojego zezwolenia; ukryty będę za drzwiami i udam się za tym czartem choćby do piekła, a przynajmniéj będziemy mieli tę przyjemność, że się zemścimy.
— Tak, lecz przegram proces.
— Nie możesz miéć wszystkiego na raz, mój kochany.
Ponieważ cała ta rozmowa nie doprowadzała ich do niczego, Roger pożegnał margrabiego i powrócił pod Złote Jabłko.
Postanowił napisać zaraz do ojca; lecz przyszło mu na myśl, że list potrzebował cztéry dni aby się dostać z Paryża do Loches, i tyleż dni napowrót, co stanowiło ośm dni, przypuszczając nawet, że baron odpisze natychmiast. Wyrok zaś miał być wydany za trzy dni; materyjalnie przeto niepodobna było odebrać na czas odpo-