Strona:PL Dumas - Sylwandira.djvu/224

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Staranie się Rogera o Konstancyją, było dobrze przyjęte przez rodziców; nazajutrz cała rodzina Anguilhem miała oddać sąsiedzką wizytę państwu de Beuzerie: lecz podczas téj wizyty nie miało być mowy o niczém, gdyż wice-hrabia pełen przezorności nie chciałaby wiedziano o jego nowych zamiarach; poczém, nazajutrz lub na trzeci dzień po téj wizycie, Roger miał jechać do Paryża, aby sam osobiście dopilnował procesu, od którego wypadku zależało ostateczne zezwolenie wice-hrabiego. To postanowienie przedstawiało podwójną korzyść: raz, że interesa znajdować się będą w ręku tego, któremu najwięcéj zależało na ich ukończeniu, powtóre, że tym sposobem Roger przez rok przynajmniéj oddalonym będzie od Konstancyi; gdyż w owéj epoce, najkrótsze procesa bardzo długo trwały; przez ten czas Konstancyja powrócić miała do kla-