Strona:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu/442

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Nieotwierała ich od samego początku weselnego obrzędu, to jest od ośmiu dni.
Pierwszego dnia, to jest we środę która poprzedziła nasze przybycie, rodzina zabrała pannę młodą, muzykanci zaś zasiedli dziedziniec; rodzina umyła pannę młodą od stóp do głów; muzykanci rozpoczęli sabbat.
Gdy panna młoda wyszła z kąpieli, umieszczono ją na łożu, którego odtąd nie mogła opuszczać chyba podczas poprawiania materaców, potem zamknięto jéj oczy, których nie mogła otworzyć aż dla ujrzenia swojego małżonka.
We czwartek, krewne przebiegały miasto zapraszając przyjaciółki aby w sobotę przybyły do domu nowozamężnéj.
W piątek, rodzina przygotowywała obiad na sobotę.
W sobotę, o szóstéj z rana, przybyły zaproszone dziewice i zajęły miejsce w jednem łóżku z panną młodą, O dziewiątéj czy dziesiąstéj z rana, kiedy pan młody wyszedł z synagogi, wszyscy którzy wraz z nim modlili się, przybyli z nim do domu panny młodéj; uczta trwała przez cały dzień, lecz nowozamężna nie otworzyła oczu i niewstała.
Całą noc z soboty na niedzielę tańczono.
W niedzielę wyczyszczono mieszkanie, co trwało prawie przez cały ranek; wieczorem, żona posłała podarunki swojemu mężowi. Podarunki te składały się z materaców, prześcieradeł i koszul; odniosły je kobiety znajdujące się na weselu, śpiewając: Hulahleh! Hulahleh! Tryumf! Tryumf!
W poniedziałek, od samego rana przygotowywano wielki obiad dla kobiet; skoro się obiad skończył, podniesiono pannę młodą, zaprowadzono ją do łaźni, gdzie siedziała z zamkniętemi oczami. Kobiety towarzyszyły jéj. Łaźnia należy do synagogi.
We wtorek to jest w dniu hennahu, kiedyśmy właśnie przybyli, ciągle trwały tańce i śpiewy; lecz o południu miano podnieść