Strona:PL Doyle - Świat zaginiony T1.pdf/115

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
ROZDZIAŁ VIII.
Na placówkach tajemniczego świata.

Nasi przyjaciele w domu powinni cieszyć się wraz z nami, przebyliśmy bowiem pierwszy etap naszej wycieczki i jesteśmy w przededniu sprawdzenia twierdzeń Challengera. Nie dostaliśmy się jeszcze na płaskowzgórze, ale leży ono przed nami i nawet zachowanie profesora Summerlee uległo pewnej zmianie. Nie dlatego aby przyznawał słuszność swemu rywalowi, ale stał się mniej skłonnym do drwin, i coraz częściej zapada w długie milczenie. Muszę jednak cofnąć się w mem opowiadaniu do miejsca, w którem je przerwałem. Odsyłamy do domu jednego z naszych indjan, który się zranił; jemu to powierzam ten list, nie bez poważnych wątpliwości czy dojdzie według naznaczenia.
Urwałem moje opowiadanie na pobycie naszym w indyjskiej wiosce, dokąd doniosła nas „Esmeralda“; niniejszy list muszę rozpocząć złą nowiną, gdyż